piątek, 1 marca 2019
"Dzieciaki z ulicy Księżycowej" - Joanna Kmieć PRZEDPREMIEROWO
Książki dla dzieci"Dzieciaki z ulicy Księżycowej" to propozycja skierowana raczej do młodszych czytelników. Treści w książce mało, ale jaka z nią fajna zabawa!
To opowieść o grupce dzieci, które pod opieką Stefana, wybrały się na wycieczkę do ZOO. Na miejscu okazuje się, że jedna z dziewczynek ma w kieszeni... chomika, który postanowił na własną łapkę, pozwiedzać ogród. Kiedy dzieci odkryły ten fakt, rozpoczęły się wielkie poszukiwania! Jesteście ciekawi, gdzie zawędrowało sprytne zwierzątko?
Książka o której Wam napisałam, oprócz funkcji edukacyjnej, np. jak zachowywać się w ZOO, czy na wycieczce, posiada wspaniałą zaletę - rozwija dziecięcą wyobraźnię i spostrzegawczość.
Tekstowi krótkiej opowieści, towarzyszą ilustracje, dzięki którym możemy wspólnie z grupką dzieci szukać chomika, obserwować innych odwiedzających ogród, a nawet wymyślać i tworzyć swoje własne historie i opowieści - np. na kogo czeka Pan z bukietem kwiatów?
"Dzieciaki z ulicy Księżycowej" ma swoją premierę w dniu dzisiejszym! Mój egzemplarz był wydaniem elektronicznym, dlatego nie wiem jak książka wygląda finalnie, ale jestem pewna, że będziecie zadowoleni, skoro mnie podobał się ebook :)
Dziękuję Wydawnictwu Akapit Press.
Moja ocena: 4+
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Obsługiwane przez usługę Blogger.

Uwielbiam książki dla dzieci, które uczą i bawią jednocześnie. 😊
OdpowiedzUsuńJa również :)
UsuńBardzo ładne ilustracje! Myślę, że sięgnę po ksiżkę jak tylko ją gdzieś zobaczę ;)
OdpowiedzUsuńOkładka ładna, owszem. Co do ilustracji - dosyć ciekawe, aczkolwiek na ebooku czarno-białe. Mam nadzieję, że w książce będą kolorowe :)
UsuńDzieci lubią historyjki o zwierzętach więc i ta na pewno przypadnie do gustu najmłodszym czytelnikom
OdpowiedzUsuńJestem przekonana, że taka sympatyczna książeczka zachwyci młodych miłośników literatury. :)
OdpowiedzUsuńNie jestem dzieckiem, nie mam dzieci, ani żadnych w rodzinie. Niestety :( Ale za to sama uwielbiam książki dla dzieci i jak mam okazję to je czytam, więc liczę, że ta też wpadnie w moje ręce :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i zapraszam do siebie na lustrzana nadzieja :)
To mamy podobnie (tylko ja mam dzieci, ale podkradam im książki :P ) Pozdrawiam również :)
Usuń